Ratujemy remis w końcówce!
Pierwszy mecz wyjazdowy w tym sezonie przyszło nam zagrać w Pogwizdowie. Przed meczem było już wiadomo, że w spotkaniu na pewno nie wystąpi Binkowski zmagający się z urazem kolana, a także Iskrzycki, Chmiel, Bujok i Kuś Sebastian, którzy byli na wyjazdach. W A klasie natomiast mieli okazję zadebiutować Obracaj, a także Strządała wracający do gry po kilkuletniej przerwie.
Pierwsza połowa meczu w Pogwizdowie mocno przypominała tę z zeszłego tygodnia z potyczki z Zabłociem. Niestety mimo optycznej przewagi w trakcie pierwszych czterdziestu pięciu minut, to gospodarzom udało się pokonać Matusznego, a autorem bramki w 24. minucie był Przyszlakowski. W drugiej odsłonie naszą bezradność w przedostaniu się pod bramkę Olzy wykorzystał Stanik, aplikując drugie trafienie dla miejscowych po szybkiej kontrze. Chwilę później nerwy puściły Mielniczkowi i w kilku prostych słowach powiedział co sądzi na temat pracy sędziego, co zaowocowało karą wykluczenia z dalszej gry. Wtedy stało się coś czego brakowało w poprzednich minutach, nasi gracze zaczęli wygrywać większość piłek w środku pola, przytłaczając tym samym gospodarzy, którzy przez prawie pół godziny nie mogli wyjść z własnej połowy. Ciągłe ataki przyniosły efekt w postaci bramki Ihasa po stałym fragmencie gry. Złapany kontakt utwierdził Błękitnych w przekonaniu, że remis jest jak najbardziej realnym wynikiem. W 89. minucie Szczotka po samodzielnym rajdzie bokiem boiska, zszedł w obręb półkola szesnastego metra i finezyjnym strzałem pod poprzeczkę pokonał bramkarza rywali. W doliczonym czasie gry Olza próbowała jeszcze wyjść na prowadzenie, ale piłka po strzale z okolic trzydziestego metra zatrzymała się na poprzeczce.
Galeria z meczu: https://www.facebook.com/pg/BlekitniPiersciec/photos/?tab=album&album_id=2672999619411402
Szczegółowe informacje: http://blekitnipiersciec.futbolowo.pl/game/864817/olza-pogwizdow-vs-blekitni-piersciec
Wyjściowy skład Błękitnych:
Komentarze